poniedziałek, 24 czerwca 2019

Sauvage/ Wild (2018)

Sauvage/ Wild (2018) 
Camille Vidal- Naquet

Piękne zdjęcia. Jeden z najbardziej romantycznych filmów jakie widziałam w ostatnim czasie. Porażające pragnienie miłości i upajanie się dziką wolnością, w które już cieżko uwierzyć w dzisiejszym kinie. Tu, uwierzyłam . Walka z powierzchownością, choć po seansie nadal nie jestes pewny jak ma na imię główny bohater i w jakim mieście dzieje się akcja. Opowieść przerażająco uniwersalna. Polecam. W tym tygodniu w Lublinie transmitowane jeszcze dwa razy.

"Randka z Kubą". Umówiliśmy się o 19 pod kasą biletową, powiedział, że stawia. Zostawił mnie na chwilę ze swoją kartą, żebym klikmęła paypassem a on pobiegł do Szklarni, gdzie kupił szybko dwa piwka. Mała kontrabanda i przemyt w plecaku. W sali rozłożyliśmy się na steropianowych pufach przed widownią. Podczas pierwszej głośnej sceny seksu Kuba chrząknał i otworzył butelki. Rozsiedliśmy się na poduchach zdjęliśmy buty, piliśmy piwko i oglądaliśmy film. Czasem sobie myślę, że jak ma się super kumpli, to już nie wiele od życia trzeba wymagać.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz