wtorek, 28 czerwca 2011

2011-06-2008


Ostatnie dni w Lublinie, jutro ostatnie zaliczenie na uczelni. (Ogólnie wygrałam z sesją 5:1, sądzę, że jeden egzamin na wrzesień to nie jest tragedia!) Całymi dniami leniuchujemy z D. i oglądamy film za filmem, i cieszymy się sobą póki możemy, póki jesteśmy tutaj! W środę zdaję teoretyczny egzamin na prawo jazdy (minął mi termin ważności), a jutro najprawdopodobniej kupujemy anonse i szukamy mieszkania.

PS.Dwa dni temu mięliśmy swoją piątą rocznicę :*


środa, 22 czerwca 2011

Open'er


że tak brzydko powiem - ja pierdole. Obczaiłam cały line-up na tego roczny Open'er i chcę umrzeć. Czemu wcześniej się tym nie zainteresowałam. Czemu tam nie jadę ?!
Ma ktoś bilety do odsprzedania w promocyjnej cenie?! I Asteroid Galaxy
Aaaa ! :c

piątek, 17 czerwca 2011

poniedziałek, 13 czerwca 2011

piątek, 10 czerwca 2011

swap w soundbarze

Soundbar Lublin, 10 czerwca - 19:30 - 22:30

poniedziałek, 6 czerwca 2011

co za upał !

dziś po załatwieniu spraw na uczelni, pojechaliśmy z D. i z Olkiem nad zalew Zemborzycki. Oh ! Było tak wspaniale ! : DD Pływaliśmy materacem po całym zalewie, chlapaliśmy się wodą i wygrzwaliśmy się cali mokrzy po środku zalewu na materacu. LATO LATO LATO!

niedziela, 5 czerwca 2011

noc kultury


Wczoraj była noc kultury. (Czyli pootwierane galerie, wystawy, spektakle uliczne, kina podwórkowe, dziwaczne performensy i sztukmistrzowie na ulicach.) Postanowiłam ją spędzić z Amelką i jej znajomymi. To była naprawdę bardzo fajna noc. Potrzebowałam rozrywki, po tygodniu męczarni na uczelni. Włóczyłyśmy się po najróżniejszych miejscach doświadczając wyżej wymienionej kultury, a skończyłśmy o 5 czy 6 rano na dupstepach na świeżym powietrzu w sztucznym dymie. Gdzie niespodziewanie pojawił się mój D. z Krzysiem i bukietem kwiatów dla mnie :*

sobotni obiad


KMINKOWE ZAPIEKANE ZIEMNIACZKI:

5 ziemniaków (mniej-więcej podobnej wielkości)
1/3 miseczki mąki
2 łyżki kminku (wg uznania więcej lub mniej)
olej
sól
dwa ząbki czosnku

Najpierw musimy dokładnie wyszorować ziemniaczki pod bieżącą wodą. Wysuszamy ściereczką i nakłuwamy głęboko widelcem ze wszystkich stron.Wkładamy do miseczki z olejem wymieszanym z solą i czosnkiem. Mieszamy wszystko dokładnie rękoma. Potem obtaczamy ziemniaczki w mące wymieszanej z dwoma łyżkami kminku. Wkładamy na blachę i pieczemy około godziny w 200 stopniach. Podczas pieczenia można kilka raz poprzekładać je na drugą stroną, żeby równomiernie się przypiekły. Po upieczeniu, wyjmujemy i nacinamy je lekko na krzyż. Odchylamy skórkę i wkładamy po łyżeczce majonezu


ZAPIEKANE POMIDORKI
3 Pomidory
Łyżka Jogurtu Naturalnego
Łyżka białego serka (np. Bieluch)
kawałek startego na tarce sera żółtego
2 pieczarki (pokrojone drobno)
1 jajko
przyprawy wg. gustu!
plasterki szynki

Pomidory pociąć na centymetrowe plastry. W miseczce mieszamy wszystkie składniki (jogurt, serek biały, ser żółty, jajko, przyprawy). Mieszaniną przkładamy pomidora. Na każdą warstwę kładziemy plasterek szynki. Wkładamy do naczynka żaroodpornego i polewamy oliwką i pieczemy pół godziny w temperaturze 200 stopni .



(Dlatego idelanie się komponuje przygotowanie ich obu na raz, ponieważ najpierw zrobi się ziemniaczki, włoży się do piekarnika, i można się spokojnie zająć pomidorkami , po przygotowaniu wrzucic do ziemniaków i wyjąć i to i to w tym samym czasie. : ))



piątek, 3 czerwca 2011

Jan Baptista Falconi - sztukator królewski. Jakież to proste !


uczyły i uczyły no i nauczyły. I zdały. Szkoda, że nie wyżej, ale tróją też nie gardzę.
Jak ja lubię się z Wami uczyć:*

środa, 1 czerwca 2011

Ja już nie chcę tych zaliczeń i egzaminów, chcę odpocząć. Tęsknie za rodzicami. Za mamą. Za domem i świętym spokojem. Nie mam już sił, a nawet nie jestem na półmetku. Ogólnie, strrrasznie mi smutno!