czwartek, 22 października 2009

minnie mouse




xx


Zdjecia byly miernej jakosci, więc zmienilam ich jakość na naganną,żeby bylo, ze niby to tak specjalnie. Hm, może to i dobrze , bo od nosa do górnej wargi mam czerwone i olbrzymie zadrapanie. Alice mnie zadrapała. Ma szczęscie ,ze jest za ladna i nie da sie na nią gniewać. Jutro idę z Paterem oddać krew a wieczorem chyba do Soundbaru. Wszytskich z Lublina, zresztą -zapraszam w imieniu chlopaków. Dobbbra, klikam enter i dodaje notkę, bo chcę kontynuować ogladanie Skinsów. Rany, jak się wkręciłam w ten serial!

Koszulka: po mamie, chodzila w niej jak miala dwadziescia pare lat, zółć kokardy bransoletek i palm nad minnie jest bardzo jasna, sama koszulka ma kształt kwadratu, wiec niesamowicie się układa. Uwielbiam ją. Styl Beverly Hills 90210 : ) A cała reszta -sh
xoxo M.


3 komentarze:

  1. świetny zestaw, a koszulka jest boska :) Moje dzisiejsze zdjecia tez wyszly zaszumione ale chociaz sa ostre, to juz cos ;)

    OdpowiedzUsuń