czwartek, 11 lipca 2019

Joy as an Act of Resistance


Kaśka odkryła wczoraj w nocy w wannie. Słyszałam będąc w półśnie. Że szaleństwo! Że z Bristolu! Dziś przed pracą poszłam do niej z Palestyną i Kamilą na kawę. Pokazała kilka hiciorów. Żadne chyba odkrycie bo mają ponad milion odtworzeń, ale faktycznie dają czadu. Dziś spędzę z nimi cały dzień. Pracuje przy organizacji Carnavalu Sztukmistrzów a festiwal zbliża się wielkimi krokami. W między czasie Amelia wychodzi za Konrada a Wania pogania z tekstem do Malkontentów #3. Dobrze że mam kalendarz.

boże, sprawdźcie tą bajeczkę  -klik-

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz