piątek, 26 lipca 2019

Urządzili sobie festiwal.





W przygotowaniach brali udział najbliżsi znajomi i przyjaciele. Ja dekorowałam sale i samochód, Seweryn był szoferem w swoim busie, Klaudia robiła ślubny wianek, a część muzycznie uzdolnionych przyjaciół o północy zrobiła koncert, Karolina śpiewała białym śpiewem. Dj-em był Dadzio, a jak się skończyła jego moc, każdy przez chwile mógł nim być.  Nagłośnienie było od Ogórka z Rygoru. Zdjęcia robiła kumpela ze studiów Amelii, a film nagrywał Kacper. Urządzili sobie festiwal.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz