piątek, 25 czerwca 2010

Jasminum.

Oglądam Jasminum. Drugi raz. Baaardzo ładny film .Przyszedł mi do głowy łącząc klasztor i historyczkę sztuki ;-) . W poniedziałek zaczynają mi się praktyki. Będą trwały miesiąc a my- połowa roku, będziemy nocowali w klasztorze i tam pracowali inwentaryzacyjnie. ; ) Ciekawa jestem. Choć początkowo mi się nie chciało, po filmie, jakoś pozytywnie do tego podchodzę. Moze być ciekawie, a Jasminum - polecam!

2 komentarze:

  1. Ja też uwielbiam ten film! Uwielbiam Gienię! Że tak powiem.. "a co się dziwisz?!" ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. na pewno będzie ciekawie!
    moje praktyki inwentaryzacyjne z zeszłego roku wspominam bardzo bardzo miło:)
    było mnóóóóstwo pracy, ciągle jakieś nowe opisy... ale w ciągu trzech lat studiów to właśnie te dwa tygodnie nauczyły mnie najwięcej.
    powodzenia i przyjemności:)
    marta

    OdpowiedzUsuń