środa, 16 czerwca 2010

16062010



Zebrałam zaliczenie z Romańskiej, a pani P. pomyliła tabelki i wpisała mi trzy i pół zamiast w miejscu ćwiczeń to w miejscu jutrzejszego z nią egzaminu. Mi tam pasuje, ale obawiam się ,że jutro trzeba będzie wszystko odkręcać. Zaraz zbieram się do nauki, ale chciałam pochwalić się wszem i wobec , że byłam na gofrach u Ireny. Naprawdę są pyszne. TAKIE PULCHNE! a najlepsza to śmietana, w ogóle nie wyczuwa się sztuczności.Ojj polecam. Odemnie półtorej minuty drogi ;-) Dobra , nie rozpisuję się, bo robię już wsyztsko tylko żeby się nie uczyć. TYlko jeszcze kawę zrobię

xoxo - M. ze szczególnymi pozdrowieniami dla Patrycji G.;*

6 komentarzy:

  1. Absolutely Abstruse|Dziękuję. Zasługa lakierów summer z h&m'u. 4 lakiery za 10 zł. Dwie gamy kolorystyczne. Ja się zakochałam

    OdpowiedzUsuń
  2. A czemu masz w indeksie w miejscu godzin wykladów wpisane np 2/30? przeciez liczba wykladów to 30. odbyly sie tylko 2?

    gratulacje! ;d

    OdpowiedzUsuń
  3. sardynka naprawdę nie wiem co oznacza to wszytsko. Wypełniałam indeks na podstawie indeksu mojej starościny, więc na pewno jest okej.;p Odbyly sie wszytskie, co tydzien po poltorej godz. Ojjj nie wiem;p

    OdpowiedzUsuń
  4. ja tam z mama zawsze na gofry chodze jak chodzimi na targ po pomidory ;o. z jabkami lubie

    OdpowiedzUsuń