poniedziałek, 17 września 2012

Wakacje 2012 - Krym - najbardziej chaotyczna notatka wszech czasów.



Piękne stare zabudowania, budynki pokryte prymitywnymi mozaikami i wapienną kolorowaną powierzchnią. Kolorowe okiennice i dachy kryte blachą. Stare samochody. To wszystko przywodziło mi na myśl klimat komunistycznej Kuby i filmu Buena Vista Social Club.



(naturalne ukraińskie kosmetyki, tu szampon do włosów w kostce - kupione na kurację po powrocie - na przesuszone słońcem i upałami i przesolone słoną wodą włosy!)



Świątynie czterech różnych wyznań w jednej miejscowości. (Meczet, Synagoga, Cerkiew i kościół Rzymsko-Katolicki)



Ludzie na Ukrainie są bardzo towarzyscy. Każdy zagaduje, a 3/4 osób które zagadują mają na imię Sasha, Ivan albo Dima, haha! Co ciekawe,  nie spotkaliśmy młodego człowieka który znałby język angielski. Większość nie kojarzy tak międzynarodowych słów jak "Party" i nawet nie wie, co znaczy "What's your name?" 





Łady. Wszędzie kolorowe łady. Jak taksówką-ładą wracasz w nocy, zmieści się w niej nawet dziewięć osób, każdy z pełnym plastikowym kieliszkiem w ręku.






Podróż Lwów - Symferopol. 25 godzin w kolei w niewyobrażalnym upale. Klimat nie do przebicia.


(dżin & tonik - tak, nauczyłam się cyrylicy, a ten napój był napojem bogów.)







Zapierające dech w piersiach krajobrazy!






Cała masa bezdomnych zwierząt (przez całusy, które im rozdawałam już drugiego dnia nabawiłam się opryszczki na ustach!)



Wszechobecny towarzysz Lenin. Na pomnikach, pocztówkach i blaszanych broszkach. Kult nadal trwa.






Wspaniali ludzie, dużo śmiechu, i kamieniste plaże.

7 komentarzy:

  1. Krym... też byłam kiedyś na Krymie, wspaniałe miejsce :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Urokliwe miejsce, mam nadzieję, że kiedyś tam przbędę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Po Twoim blogu widać, że jesteś bardzo kreatywna może miałabyś jakiś pomysł na karteczki z wiadomością "miłego dnia"?! Są wymagane u mnie w pracy ( w hotelu ). A ja jakoś nie bardzo wiem jak zrobić takie karteczki by były neutralne (nie wiesz czy gościem jest kobieta, mężczyzna i w jakim wieku...;( ) i sympatyczne :) Liczę na Twoją pomoc!!

    OdpowiedzUsuń
  4. to ma być chaos? ee, bywało gorzej ; ) a zdjęć obiecywałaś tak dużo, dużo, dużo! super miejsce i widać, że równie super się bawiłaś

    OdpowiedzUsuń
  5. Marcyś, potrzebuję Twojej pomocy! Mój chłopak wyjeżdża w sobotę do innego miasta na studia. Chciałabym mu dać jakiś prezent, ale zupełnie brakuje mi jakiegokolwiek pomysłu. Liczę na Twoją kreatywność. Pomożesz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O matko! To już mało czasu!
      Nie wiem.. 4 lata temu, jak mój Damian jechał na studia a ja zostawałam w mieście rodzinnym, to zrobiłam mu segregator w dużym formacie. Tzn. Kupiłam segregator, i powyklejałam z gazet różne rzeczy na nim na okłądce. Od wewnętrznej strony zrobiłam plan lekcji i takie tam.. Kupiłam kolorowe kartki przegródki do przedmiotów.. a od wewnętrznej strony z tyłu przykleiłam kopertę i włożyłam nasze zdjęcie żeby mógł sobie popatrzeć jak mu się stęskni ; D

      Nie było to za bardzo kolorowe ani romantyczne z zewnątrz, tak żeby nie wstydził się tego używać. haha! : ) No i wszytsko pomalować bezbarwnym lakierem (do drewna np.) albo posklejać grubą taśmą bezbarwną..
      : )

      Usuń
    2. a masz jeszcze jakiś pomysł? boję się, że z tym mogę się nie wyrobić, bo samo nazbieranie odpowiednich materiałów trochę mi zajmie. może to dziecinne, ale myślałam o tym, żeby kupić mu książkę "mały książę", napisać ładną dedykację i dać swoje zdjęcie (czy to słaby pomysł?). ale przydałoby się coś jeszcze. kompletnie nie mam pomysłu : (

      Usuń