Jeremiasz i Marcelina Gzylowie. Rodzeństwo cioteczne ♥.
Mam zdjęcia na komputerze i relacje w głowie. Z Krymu rzecz jasna. Czekam jednak, na resztę zdjęć (od znajomych), żeby foto-relacja była dokładniejsza i żebyście dokładnie mogli odczytać klimat uliczek, kamienistych plaży i porannego koguta, który codziennie dawał znać, że czas kłaść się spać. Póki co, wrzucam zdjęcia z wczoraj z serdeczymi pozdrowieniami. haha! : )
super, czekamy :D Totino best :D
OdpowiedzUsuńMarsik, obijasz się! Chcemy więcej ;)
OdpowiedzUsuńrobi się!
Usuńpowoli postaram się nadrobić zaległości ^^'