Dziś wymyśliłam sobie z rana szoping-secondhandowy, zeby nie myśleć o bólu dziurypozębnej. Od razu po przebudzeniu mialam ochotę załozyc moje żelowe różowo-pomarańczowe sandały. Lubię ten kolor. Jest nadzwyczaj kiczowaty. Ten kolor jest nie do poprostu opisania. Różowo-pomaranczowy, nie odzwierciedla jego głębi;) Nie widzialam co do sandałów założyć,Oprocz butow nie mam nic w tym kolorze. Zalozylam więc ulubiony cienki zielony Sweterek firmy Papaya, wsiadłam na rower i ruszylam.
Co znalazlam na ciuchach? Przedewszytkim wydałam miliony monet. Ale mam nowy szary rozpinany sweter, dużą białą torbę z Zary, koszulkę z długim rękawem z cekinową papugą i koszulkę , ekhm, koszulkę promującą Chanel;)) Jest boska. Jaki ma kolor?
ah! ten kolor ktorego tak poszukiwałam rano. Kolor pomaranczowo-rózowy! Byłam niepojęta ze szczęscia! I pomyslec ze najmniej dałam własnie za nią -coś około złoty dziesięć;)) (wracając do domu , zahaczylam o drogerię, i kupilam lakier do paznokci w tym wlasnie kolorze, a mój tata zdążył już wyrazić co do niego niechęć)
ozeszty! zazdroszcze jak stad do tamtad!!! a wiesz ze bylam dzis z M w busku? ale nie rozdawalas nigdzie ulotek to wrocilismy do domu :)
OdpowiedzUsuńpa: no przestańńńńńńń! trzeba było dzwonić, pisać, cokolwiek;))A Ty włączaj lepiej tvn style, bo są sekrety mądrej niani, a tyle zrozumialam, z Twojego twittera, bo sobie umyśliłas pisanie po angielsku;p
OdpowiedzUsuńciekawa koszulka.
OdpowiedzUsuńtytuł postu .. baardzo mądry.
ja miałam iść w piątek i nie poszłam ..
OdpowiedzUsuńale mam nadzieję , że w następny już mi się udaaa :D:D
gratuluje zdobyczy :)
OdpowiedzUsuńpoprosz e o zdjęcia wszystkiego;d gratuluje zdobyczy!
OdpowiedzUsuńjak stałam, tak siadłam na widok koszulki! dam złoty pięćdziesiąt a nawet dwa dziewięćdziesiąt! tak, wiem, że takich skarbów się nie wyzbywa, ale gdyyyyyby Ci się znudziła, to daj znać koniecznie!!
OdpowiedzUsuńbtw - fajny blog :)