Dostałam pięknego tulipana bez ozdób jak lubię :* od D. i spędzilismy razem baaardzo mily poranek przy malinowym Karmi. Później ja poszłam załatwiac sprawy w moim dziekanacie , a D. w swoim. Załatwiałam te sprawy z Marlenką a gdy okazało się ze wszytsko idzie po naszej myśli, postanowiłysmy przedlużyc nasze spotkanie . M. u mnie nocowała i świętowałysmy dzień kobiet : )
żałuję tylko, że na stancji nie mam żadnego wazonu.
ale śliczna roześmiana marlenka! i jakie ma włosy długie <3 masz dżejmsa dina na ścianie? ; D
OdpowiedzUsuńbahou- a mam, mam. mama mi kupila na mikolaja razem z inna metalową płytką na ścianę;d
OdpowiedzUsuń