Wczoraj wylądowałam finalnie w akademiku u Madzi z niezdrowymi ilosciami alkoholu gdzie Partyshank nie był powszechnie tolerowany, ale ogólnie było milo;). A zdjęcia sprzed paru dni. Robiła Agnieszka. Robię sobie herbatkę ,ogarnę się uczeszę włosy i wieczorem idę do kina na Rec2 z D. Skłamałabym mówiąc, ze się nie boję,
sweter-hm, cala reszta czyli szalik, grube rajstopy, buty i niegrzeczna zbyt obcisła spódniczka -sh. Warkoczyk robiła współlokatorka Madzia, a opaskę pożyczyła wspólokatorka Iza. A kokardka -to ta którą miałam na szyji na maturze z hist sztuki ; )
swietny sweter, ja jestem fanką mleka 3,2%
OdpowiedzUsuńświetnie tu wyglądasz;)))
OdpowiedzUsuńświąteczna galeria ;D
OdpowiedzUsuńsłodziutka marcysia, i dolewkę jakiegoś kakała w kfc wzięła
slicznieeeeee wygladasz..szkoda, ze nie odp na moje wiadomosci...
OdpowiedzUsuńSuper swetro-wilk:)
OdpowiedzUsuńwyglądasz przeuroczo z tą kokardką:)a wilczy sweter rządzi!
OdpowiedzUsuńmasz sweter moich marzeń! :D kiedy go kupilas i w ktorym H&M? :)
OdpowiedzUsuńKochana Twój sweter jest urzekający. Niezaprzeczalnie.
OdpowiedzUsuńSara: to zapętlenie z czasem obowiązkami i przyjemnosciami, a przedewszytskim brak kasy na koncie i nie mozliwosc wysylania smsów z bramki sms do Ciebie! <3
OdpowiedzUsuńPaulina : kupiłam go z tydzien-dwa tyg. temu w Lublinie w Plazie ; )