- Wszystko za życie / Into the Wild (2007) -
- Wendy i Lucy/ Wendy and Lucy (2008) -
Jeden film trochę bardziej nadmuchany drugi trochę mniej. Jede ciągnął się i ciągnął a drugi skończył się nim zdązyłam się wdrążyć. Jeden bardziej dsłowny, drugi zostawiający niedosyt. Dwa różne filmy.
Oba bardzo wzruszające. (Choć jeden oczywiście bardziej a drugi mniej:))
Sny o Alasce. Jeśli ktoś nie widział - POLECAM :)
Sny o Alasce. Jeśli ktoś nie widział - POLECAM :)
Wróciłaś <3
OdpowiedzUsuńAlaska - moje marzenie od czasów 'Przystanku...'!
OdpowiedzUsuńgdzie jesteś?:( napisz coś czasem:)
OdpowiedzUsuń