tag:blogger.com,1999:blog-2902400353474939100.post2535387531593106878..comments2023-06-30T12:12:08.755+02:00Comments on .: book book book.marshttp://www.blogger.com/profile/11843011741256146255noreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-2902400353474939100.post-69167931992932894922012-05-30T11:50:48.300+02:002012-05-30T11:50:48.300+02:00A ja bullerbynów nie przeczytałam nigdy, a nie stw...A ja bullerbynów nie przeczytałam nigdy, a nie stwierdzono u mnie żadnego upośledzenia. <br /><br />Rodzice i dziadkowie zawsze dużo mi czytali i opowiadali mnóstwo bajek, co myślę, wpłynęło na moją, dość wybujałą, wyobraźnię obecnie. Dla mnie kluczowym momentem było przestanie traktowania czytania jako obowiązku (lektury szkolne), a czerpania z tego przyjemności. Kiedy to do mnie dotarło, potrafiłam wstawać dwie godziny wcześniej przed szkołą i czytać Pottra ; )Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2902400353474939100.post-3740734934544516022012-05-16T22:28:50.610+02:002012-05-16T22:28:50.610+02:00Mam wrażenie, że "Dzieci z Bullerbyn" to...Mam wrażenie, że "Dzieci z Bullerbyn" to podstawa dla prawidłowego rozwoju każdego małoletniego. Zresztą książki czytane w dzieciństwie mają jakąś dodatkową mgiełkę i wszystkie wydają się magiczne, wyobraźniogenne itd. Pozdrawiam! :)Agahttps://www.blogger.com/profile/00124743746956561026noreply@blogger.com